czwartek, 6 stycznia 2011

Ciemno, zimno, radioaktywnie, czyli dobry klimat ;)

Opierdzielam się z obróbką zdjęć z pleneru Pozytywa i wcale się tego nie wstydzę. Po raz kolejny pochłonął mnie postapokaliptyczny świat moskiewskiego metra:) O tak! Opisywał nie będę, odsyłam choćby do Wikipedii, ale szczerze polecam - 1000 stron brutalnej uciechy.
Początkowo wymyśliłem dość ciekawy (moim zdaniem) setup oświetleniowy, ale okazało się, że mam za mały pokój aby się rozstawić, więc poszedłem w minimalizm.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz