czwartek, 3 grudnia 2009

Mikołaju nasz... vol 2

Dzieci , ach te dzieci. Po co one takie dociekliwe?!
A dlaczego takie buty?? A jak Mikołaj przyjechał skoro nie ma śniegu?? A gdzie są sanie Mikołaja?? Itd. No po co tyle pytań, się pytam ;)

150 sztuk dzieci w 2 godziny, tempo olimpijskie;)


Całkiem sympatyczna robota, ale żuchwa boli od ciągłego uśmiechania się. No i nawał imion do zapamiętania: Julia, Marysia, Kasia, Justynka, Tymek, Komal, Olaf, Franek, Jaś i tak bez końca.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz